Niespodziwany finał w klasie 420 podczas Volvo Gdynia Sailing Days
Ostatniego dnia rywalizacji w Pucharze Miasta Gdyni, który odbył się w ramach 18. edycji Volvo Gdynia Sailing Days, jedyny wyścig zdołali rozegrać przedstawiciele klasy 420. I dokonał on radykalnych przetasowań w czołowej trójce.
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie InfoMoto.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.: |
- Wszystko rozstrzygnęło się na starcie. Przegraliśmy go i w tej sytuacji zajmujący drugą lokatę Jakub z Filipem nie walczyli o zwycięstwo tylko blokowali nas. Mogli sobie pozwolić na tę zagrywkę oraz gorsze miejsce, bo wcześniej nie zanotowali wpadki, a ten wynik i tak szedł im do odrzutki . Tymczasem my mieliśmy już jedną „wtopę”, kiedy w czwartym wyścigi zaliczyliśmy wywrotkę i zajęliśmy 13. lokatę. Teraz również dotarliśmy na metę na 13. miejscu i spadliśmy na najniższy stopień podium – przyznał Seweryn Wysokiński (CSW Opty Ustka), który razem z Mateuszem Jankowskim (MKS Dwójka Warszawa) prowadzili po sześciu wyścigach, ale ostatecznie spadli na trzecią lokatę.
A na drugim stopniu podium stanęli Kacper Paszek i Bartosz Reiter.
- W tym wyścigu mieliśmy bronić przed Mateuszem Krasowskim i Rafałem Radeckim trzeciego miejsca. I to zadanie udało nam się zrealizować, ale jednocześnie dzięki słabszemu wynikowi Seweryna i Mateusza awansowaliśmy na drugą pozycję. Trzecią i czwartą załogę wyprzedziliśmy o punkt – powiedział Kacper.
Po tych regatach najlepsze polskie załogi nie miały chwili wytchnienia. Bezpośrednio z Gdyni popłynęły one do Górek Zachodnich, gdzie trenowały przez tydzień. To zgrupowanie było ostatnim etapem przygotowań do mistrzostw Europy juniorów, które rozegrane zostało nad jeziorem Garda w dniach 6-13 sierpnia.
Volvo Gdynia Sailing Days było imprezą podczas której można było podziwiać nie tylko zmagania żeglarzy, ale też zobaczyć najnowsze samochody Volvo ustawione przy gdyńskiej marinie.
Nadesłał:
JK PR
|