Miłość od pierwszego zobaczenia. Lexus LC - stylistyka, która uwodzi
|
Wszystko zaczęło się w 2012 roku prezentacją koncepcyjnego modelu LF-LC. To ten dał życie luksusowemu coupe, który zachował wiele ze swojego pierwowzoru.
Koji Sato, główny inżynier Lexusa uznał budowę LC za największe wyzwanie od czasu prac nad pierwszą generacją LS. Dzisiaj możemy podziwiać samochód, który już niedługo wejdzie do sprzedaży.
|
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie InfoMoto.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.: |
Lista nowości, zalet, udoskonaleń, nowinek technologicznych i designerskich jest długa, a pierwsze testy przeprowadzone przez największe tytuły motoryzacyjne świata, niezwykle obiecujące. Ale my zacznijmy od początku - od sylwetki, która uwodzi, na którą wystarczy spojrzeć by się nie mieć wątpliwości, że jest to wyjątkowy wóz.
Przód pięknej bryły zdominowany jest oczywiście przez grill. Ten wyróżnik stylistyczny marki otrzymał w coupe kilka zmian. Masywna, mocno spleciona kratka jest uformowana na kształt rozpiętej siatki, której oczka są coraz większe w miarę oddalania się od środka. Charkterystyczna klepsydra rozszerza się ku dołowi, górna część grilla nie posiada chromowanego obrysu - to zerwanie z dotychczasową tradycją konstrukcji osłony chłodnicy w Lexusach.
Oryginalną sylwetkę coupe tworzy linia dachu, która od kabiny łagodnie obniża się w kierunku tyłu. Chromowane listwy wzdłuż przeszklonego dachu, tylnymi końcami nawiązują do ostrza tradycyjnego japońskiego miecza. Zaczernione obszary w okolicach tylnych słupków oraz tylnej krawędzi dachu, dają efekt swobodnego zawieszenia w przestrzeni i optycznie odcinają linię dachu od tylnego spojlera. W wersjach Sport i Sport+ dach jest z włókna węglowego.
Linie idące od przodu samochodu, następnie wzdłuż jego boków by w końcu załamać się wokół wewnętrznych krawędzi tylnych świateł dają charakterystyczny dla Lexusa wcięty zarys z przestrzenną formą. Podkreślają go dodatkowo płaty drzwi ze swoimi wklęsłymi liniami. Rozchodzące się na boki klepsydrowe linie okalają również miejsce na tablicę rejestracyjną oraz zewnętrzne brzegi końcowych wylotów układu wydechowego.
Całkowita długość nadwozia LC to prawie 5 metrów, szerokość 1920 mm, wysokość 1345 mm. Rozstaw osi to 2870 mm z krótkimi zwisami nadwozia 930 mm z przodu i 970 mm z tyłu. To też zachowanie pierwotnej konstrukcji konceptu. Tarcze kół wykonane są ze stopu aluminium - odlewanego 20-calowego w standardzie lub odkuwanego o średnicy 20 lub 21 cali w dodatkowej opcji.
Niska linia przodu LC była wyzwaniem dla konstrukcji świateł. Przednie są ultra kompaktowymi, potrójnymi reflektorami LED ze światłami dziennymi w formie grotów strzały. Tylne lampy osadzone są na skrajach zderzaka - dopełniają opływowość auta. Jest to kombinacja materiałów i klinowych kształtów z ulokowanymi po środku światłami pozycyjnymi. I tu designerska nowinka - zwierciadła dające efekt wielokierunkowej, trójwymiarowej sekwencji graficznej w kształcie litery L.
Wielki designerski popis znajdziemy we wnętrzu LC, tam Mistrzowie Takumi wzbili się na absolutne wyżyny swoich umiejętności.
Źródło: https://lexusenthusiast.com/2016/12/08/2018-lexus-lc-500-lc-500h-preview/
Nadesłał:
AdComms Media & Marketing Group
|
Wasze komentarze (4):
-
~Adam, 2017-02-27 09:40:44Dzięki!
-
~Jagoda27, 2017-02-27 09:27:03
Adam, z własnego doświadczenia polecam Ci salon na Puławskiej. Byłam tam pół roku temu na jeździe próbnej przed zakupem auta. Bardzo mi się podobało.
-
~Adam, 2017-02-07 14:04:58
Piękne auto! Czy ktoś ma jakąś informację o tym, gdzie najlepiej odbyć jazdę testową w Warszawie?
-
~Tomek, 2016-12-23 14:10:01
Kiedyś czytałam artykuł na http://www.wp.pl/ i tam były ciekawe porady na temat kupowania auta.
