Tanie, chińskie opony - pozorna oszczędność?
Już od pewnego czasu można zaobserwować większą aktywność produkcyjną, oraz ogromny przyrost gospodarczy, który wiąże się z rynkiem chińskim. Jeżeli chodzi o niektóre gałęzie produkcji można nawet mówić o zalewie rynku produktami, które wytworzone są na dalekim wschodzie.
Odpowiednie zaplecze oraz potencjał, umożliwia produkcję wyrobów, które wymagają zastosowania najnowszych technologii (np. komputery czy mikroprocesory produkowane na licencji popularnych światowych koncernów).
Zamów artykuły sponsorowane na serwisie InfoMoto.pl w kilka minut, poprzez platformę Link Buildingu np.: |
Chiński przemysł posiada wieloletnie doświadczenie w dziedzinie produkcji ogumienia, przeznaczonego zarówno do samochodów osobowych, jak i pojazdów ciężarowych. Kilka lat wcześniej, w ofercie rodzimych firm sprzedających ogumienie, nikt z nas nie widział· żadnej opony, która została wyprodukowana w Chinach. Ostatnio to się zmieniło, bowiem część firm oponiarskich proponuje nam opony, które wyprodukowano w państwie środka. Porównując z producentami europejskimi to jednak paleta rozmiarów jakie są dostępne, wzorów bieżnika i przeznaczenia jest węższa. Kilkudziesięcioletnie doświadczenie fabryk europejskich w produkcji ogumienia stawia je jednak w dużo lepszej pozycji.
Nie da się ukryć, że takie opony posiadają własną „tradycję”. Klienci wypróbowali sami wiele z nich, oraz w oparciu o własne doświadczenia, poza tym testy, jakie przeprowadzają niezależni eksperci mogą potwierdzić ich najwyższą jakość. Trzeba pamiętać o tym, że proces produkcji ogumienia jest nie tylko wieloetapowym ale także skomplikowanym przedsięwzięciem. Jedynie właściwy dobór półproduktów, materiałów i technologii pozwoli na uzyskanie najbardziej optymalnych parametrów. Najważniejszym z nich jest oczywiście bezpieczeństwo użytkowników. Jakiś czas temu, mając to na uwadze, przed zimą, tygodnik Auto Świat postanowił przeprowadzić test ogumienia zimowego. Przetestowano opony producentów: Nexen, Maxxis, Nankang, Tigar, Continental oraz Trayal. Oczywiście, marki wymienione, poza przedostatnią, brzmią dla nas dość egzotycznie. Jak te marki wypadły w testach? Niestety, zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jak wygląda sprawa bezpieczeństwa – a więc hamowanie na mokrej nawierzchni ? Na zatrzymanie pojazdu jadącego z prędkością 100 km/h do 0 km/h ogumienie Continental potrzebował 52,0 m, zaś najlepszy z konkurentów jakim był Maxxis potrzebowała 57,9 metrów (w chwili zatrzymania samochodu jadącego na ogumieniu Continental, samochód wyposażony w opony Maxxis jechał z prędkością 31,9 km/h), najgorsze ogumienie z biorących udział w testach – Nankang, do zatrzymania potrzebowało 69,8 m (przy zatrzymanym samochodzie na oponach Continental 50,5 km/h). Podobne badania, które dotyczyły ogumienia letniego przeprowadzone zostały przez niemiecki Auto Zeitung, gdzie testowano ogumienie w rozmiarze 225/55 R 16. Jeżeli chodzi o wyniki jakościowe, to były one podobne. Zdaniem ekspertów, potrzeba jeszcze dużo czasu zanim ogumienie produkowane na dalekim wschodzie zacznie przynajmniej starać się, chociaż dorównywać jakością oponom wyprodukowanym przez znanych producentów.
Oczywiste jest, że to jakie ogumienie zamontujemy w swoim samochodzie zależy tylko od nas. Można kupić sprawdzony produkt, np. w oponeo.pl, produkt na którym można polegać w ekstremalnych warunkach i który jest w stanie zapewnić jak największe bezpieczeństwo. Na stronie www.oponeo.pl możemy skorzystać z porady specjalistów, a także z opinii użytkowników, bardzo przydatne przed wyborem ogumienia są także rankingi opon letnich i zimowych. Na zakończenie możemy postawić pytanie – jakie kupujemy opony – tanie czy bezpieczne?
Nadesłał:
slawek
|
Wasze komentarze (2):
-
~Paweł, 2014-06-11 20:58:39
Zdecydowanie pozorna oszczędność... Ja się kiedyś nadziałem na chińskie podróby, ale teraz kupuję na http://www.oponyturbo.pl/ i na szczęście jest ok...
-
~Adam, 2014-05-28 09:44:37
jedyne dobre opony chińskie to infinity, reszta to totalna tragedia.
http://oponybridgestone.pl/